Pan-Buźka-Bartosz-Gembski

Bezinteresowna pomoc

Nie ma nic bardziej wartościowego na świecie, co człowiek mógłby ofiarować innej osobie, niż bezinteresowna pomoc. Gdy zostało mi zaproponowane wzięcie udziału w charytatywnej imprezie Mikołaju Mam Dom zgodziłem się bez namysłu. Stowarzyszenie Otwarte Drzwi poprosiło mnie, żebym wystąpił na imprezie pod swoim scenicznym wizerunkiem Pana Buźki, pełniąc rolę showmana.Stając na wysokości zadania starałem się robić wszystko, by wnieść jak najwięcej śmiechu i radości dzieciom, dla których (głównie) przygotowany był cały event. Z mojej strony nie zabrakło wspólnych tańców, wygłupów, czy nawet magii, jednak ja byłem tylko tłem całego wydarzenia. Byłem pod wrażeniem tego, jak Stowarzyszenie przyłożyło się do jego organizacji i jakich artystów udało im się zaprosić. Sam z zaciekawieniem oglądałem występy Macieja Kozłowskiego i Mariusza Totoszko. Przyjemnie było również popatrzeć jak młodzież wywija na parkiecie breakdance i posłuchać kolęd wykonaniu trzydziestoosobowej orkiestry. Nad realizacją programu czuwała pani Marzanna Graff, która pełniła rolę konferansjera. Wywiązała się z tej roli wzorowo i była to dla mnie ogromna przyjemność, że między występami dzieliłem z nią scenę.

Moim zdaniem cała impreza była świetnie zorganizowana o czym świadczyły uśmiechy na twarzach dzieci. To właśnie dla nich było to wszystko i jeśli one były zadowolone to znaczy, że impreza musiała się udać. Cieszę się, że mogłem wnieść trochę ciepła do ich serc, zwłaszcza w tak piękny, przedświąteczny czas.

Bartosz Gembski – „Pan Buźka”, („Mikołaju, Mam Dom”, 2015r)